Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2018

Światła

Wielobarwne światła oblewały ludzkie ciała oddane tańcu. Rozsiadł się na dużej sofie, dopijając drinka. Przymknął oczy i wśród tych wszystkich osób, nagle dojrzał ją. Stała pomiędzy poruszającym się w rytm dźwięków ludzi. Wszyscy oni byli jak wizja nierealnego świata, narkotyczne halucynacje. Poddane tysiącom emocji, pragnień tak zmiennych, jak następny krok tańca. Światła spływały po ich twarzach jak strumień orzeźwiającej wody. Ich ciała poruszone jakby ekstazą zmieniły się w czyste pojęcie ducha. Spoglądał na nią, pragnął, by sen na zawsze zmącił jego spojrzenie. By sen ten na zawsze zatrzymał go dla siebie. Zraniony losem nie miał siły już dalej uciekać, chciałby ten lód człowieczy, swą lawiną szedł dalej bez niego. Pragnął utopić się w toni obojętności, bo ból przestał, być dla osoby tak długo cierpiącej już karą. Zamknął oczy snu. Wziął wdech. Zacisnął zęby i wszedł w tłum. Wesołym tłumem poszukiwały przygód w Nocnym Mieście. W tym nierealnym świecie, gdzie z mrokiem odkry